tak sobie mysle... kilka lat temu zakochalam sie... w norwegii :) a wraz z nia pokochalam ... tilde :)
gdy wyjezdzalismy - ciagnelam walizke pelna tildowych roznosci, ktore do dzis zajmuja sporo miejsca w moim mieszkaniu...
i tak oto dzis, calkiem przypadkiem... trafilam na super strone:
http://fanklubtildy.blogspot.com/
ze tez nie wiedzialam, ze taka istnieje... jakie cuda i cudenka szyja dziewczyny...!!!
ciesze sie ogromnie i mam nadzieje niebawem dolacze do fanklubu :)
a tu znalazlam fajny kurs szycia misia :)
http://www.cafeart.pl/szyjemy/Kursy_szycia/Mis_a_la_Tilda-_kurs_szycia_w_Cafeart.pl.html
i cos jescze dalszego tildowego :)
http://tildamania.blogspot.com/
ech... tylko siedze i przegladam... pora cos zrobic ;)
***
" ... I bardzo lubie sluchac noca gwiazd. To tak jak piecset milionow dzwoneczkow... "
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz